niedziela, 13 stycznia 2013

Zimowy wypad dwudniowy celem szukania schronów i punktów oporu

Ruszyliśmy o godz. 11 spod Leśniczówki celem odnalezienia kulochwytów,
schronów oraz punktów oporu. Na początku odwiedziliśmy wysadzony schron
bojowy dla 1 ckm, (prawdopodobnie niemiecki z I WŚ) kierując się później w
stronę Góry Szwalnichy. Po przejściu przez nią weszliśmy na podmokłą drogę
prowadzącą przez mokradła do następnego schronu (WIG SCHRON1). Był to schron
ziemny (lub punkt oporu) dla piechoty. Niedaleko schronu, na starej mapie
WIG, zaznaczony jest wał obronny, którego nie znaleźliśmy. Może został już
zniwelowany, a może był błędnie naniesiony? Podczas poszukiwań spotkaliśmy
stadko pięciu młodych saren.
Z powodu zbliżającego się zmroku wybraliśmy ustronne miejsce celem
przenocowania. Rozbiliśmy się na skraju iglastego lasu i moczarów, obecnie
już zamarzniętych. Po przygotowaniu noclegu przyszła pora na ognisko i
ciepłą kolację. Opału było pod dostatkiem, niestety większość była
całkowicie przemoknięta i przemarznięta na wskroś. Niemniej jednak po chwili
mogliśmy rozkoszować się ciepłem bijącym od ognia i ciepłą strawą.
Temperatura wynosiła ok. -7 stopni C. Gdy przyrządzałem  kolację, powoli
zaczęła zapadać ciemność i stawało się coraz zimniej. Temperatura szybko
spadała i ok. godz. 22 było już -10 stopni C, by nad ranem spaść do -14 C.
Pod pałatkami początkowo było dość ciepło, niestety później temperatura
zaczęła spadać. Dzięki benzynowym grzałkom i kocu zarzuconemu na śpiwory
udało się przespać noc. Rano od wewnątrz pałatki były oblodzone, gdyż para
która wytworzyliśmy zamarzła na powierzchni płótna. W środku nad ranem
temperatura wynosiła -3 stopnie. Tak więc, we wnętrzu namiotu, utrzymująca
się temperatura była wyższa o ok. 10 stopni.
Późnym rankiem ponownie rozpaliliśmy ogień by zjeść gorący posiłek. Po
śniadaniu i zwinięciu obozu, kierując się wskazaniami kompasu, ruszyliśmy na
azymut w stronę budki oraz schronu zaznaczonego na mapie jako 009, a
następnie w stronę kulochwytu i punktu oporu 2. Po drodze zauważyliśmy
niewielkie wzniesienie które wyglądało na dzieło rąk ludzkich. Po
sprawdzeniu, okazało się starym, zasypanym schronem, ze stropem (lub
wzmocnieniem stropu) wykonanym ze spojonych betonem kamieni. Umiejscowiony
jest niedaleko schronu Rembertów 009.
W drodze powrotnej zrobiliśmy postój na gorącą herbatę. Z tego miejsca
mogliśmy dostrzec duży ziemny punkt oporu, którego zwiedzanie, z braku
czasu, odłożyliśmy do następnego razu. Po wypiciu herbaty, kierując się w
stronę Krzaków Kruka i leśniczówki zakończyliśmy wędrówkę.
Dokładna mapka terenu który zwiedziliśmy widoczna jest poniżej.

Dziękuję tacie za bardzo udanie spędzony wspólnie czas, marznięcie wraz ze
mną i brnięcie przez bagienka i śnieg!
  
filmik
https://picasaweb.google.com/109395879072699263897/16Stycznia201302#5834019577280985138






bunkier CKM
















































































budka




















punkt oporu 3








punk oporu 4





punkt oporu2

schron CKM rembertów WIG SCHR.


Schron obok Rembertów009


SChron ( nienaniesiony na mapę)
schon nie naniesiony na mapę
schron nie naniesiony na mape

schron ziemny WIG SCHRON 1












Rembertów 009