Znużony siedzeniem w domu przed komputerem postanowiłem wybrać się na spacer.. Wziąłem więc rower
spakowałem aparat do plecaka i ruszyłem w trasę. Pojechałem na poligon w
stronę Okuniewa.. Tam też postanowiłem po fotografować budynki na poligonie.
Jednakże gdy ruszyłem stronę drugiego domku zobaczyłem bociana którego
postanowiłem obfotografować. Ptak niestety nie chciał stać się gwiazdą
fotografii i postanowił odlecieć .. L
Okazało się jednak później że owych bocianów jest trójka, tak
więc brnąc przez mokradła gdzieniegdzie w cięższym terenie zostawiając rower
brnąłem za nimi żeby uchwycić ich piękne oblicze. W pewnym momencie zauważyłem
sarnę biegnąca przez podmokłą polanę udało mi się sfotografować ją dwu krotnie,
po czym zniknęła mi za drzewami. Skupiłem więc się znów na bocianach ,zrobiłem
im jeszcze kilka ujęć. W miedzy czasie znalazłem pocisk 9mm od jakiegoś
pistoletu.. Po czym powoli zacząłem kierować się w stronę domu.
Pogoda dzisiaj dopisała było cieplutko, nie było zagrożenia
deszcze mimo że chmury zaciągnęły się na niebie.
Kurcze człowiek idzie na kilka godzin w teren i wraca tak
zadowolony jak by był małym dzieckiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz