Wiadomo do gotowania musimy posiadać naczynie w moim przypadku są to 4 zestawy:
-menażka typu harcerz
-menażka armi francuskiej
-menażka polska
-kociałek własnej roboty (któremu poświecę osobny post)
-kubek stalowy
-czajnik firmy tesco.
Wszystkie naczynia do gotowania zrobione są z aluminium (które mimo opinii niektórych nie pozostawiają niedogodnego posmaku w posiłku) Co do szkodliwości aluminium nie będę się wypowiadał żyję mimo że ich używam ;)
menażka typu harcerz: 4cześciowa w której skład wchodzą: dwa garnuszki różnej wielkości ,patelnia/talerz/przykrywka, oraz chwytak
menażka armii francuskiej: jest 3czesciwą częściową menażką o prostokątnym kształcie( z dorobioną indywidualnie przykrywką)
menażka polska:dwuczęsciowa menażka w kształcie"nerki"wysoka menażka posiadająca kociałek z uchwytem oraz tależyk z rączką do trzymania jedzenia,idealna do podwieszenia nad ogniskiem,średnio nadaje się do gotowania na kuchence z racji swojego ksztaltu.
Kociołek własnej roboty: miska aluminiowa z kawałkiem drutu dorobionym jako uchwyt do podwieszenia nad ogniskiem.
Kubek stalowy z przykrywką: zaletą tego kubka jest jego wielkość blisko 750ml pojemności oraz przykrywka w komplecie,cena jaką dałem za kubek nie przekroczyła 7zł.Do minusów należą cienkie ścianki które przy gotowaniu na ognisku szybciej się przepalą
czajnik z tesco: popularny czajnik kupiony za ok20zł pojemnosci ok1l.Wykonany z aluminium ze zdejmowaną rączką.Po dwóch latach użytkowania zdiagnozowałem rozszczelnienie się czajniczka na klepieniach dwóch połówek góra /dół oczywiście do naprawy w chwili obecnej nie przeszkadza w użytkowaniu . Poniżej przedstawiam poglądowe zdjecia wszystkich zestawów zaczerpniete z internetu.
stalowy kubek
kociołek własnej roboty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz