W środku można jeszcze odnaleźć resztki izolacji po kablach,resztki futryny drzwi pancernych oraz pozostalosci po drzwiach oddzielających stanowisko ogniowe.od pozostałych takich jak stanowisko obserwacyjne d peryskopu oraz miejsce dla załogi. Na szczególną uwagę należy zwrócic fakt iż schron nie posiada wyjscia ewakuacyjnego, co w tego typu obiektach było wręcz standardem.
W miejscu w którym kiedyś znajdowało się miejsce dla załogi schronu,w chwili obecnej znajduje się składowisko wszelakich śmieci.
Jednak na uwagę zasługuje fakt iż ktoś pofatygował się i odkopał cały schron który kilka lat temu był jeszcze całkowicie zasypany i niedostępny od wewnątrz.
Mam nadzieję że jest to krok w dobrym kierunku do odrestaurowania tego obiektu. Poniżej kilka zdjęć niestety z braku aparatu posiłkowałem się telefonem i efekt jest jaki jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz