dzisiejszego dnia wybraliśmy się z tatą na zimowy spacer w zdłoż Wisły.Jako że napadało dużo śniegu chodzenie w takim terenie w niektórych momentach sprawiało trud. W czasie spaceru zrobiliśmy ok20km.Widzieliśmy czaple dwie sarny oraz cztery dziki oraz dzikie łabędzie .Sporą aktywnośc pokazały również bobry które pościnały sporo drzew nad rzeką :). Niestety Z tych wszystkich zwierząt udało się sfotografować jedynie sarnę, oraz czaple. Był czas na ognisko i ciepłą herbatę. oraz czas na odpoczynek od miejskiego zgiełku. Zapraszam na fotorelacje:)
tu po prawej stronie na drodze widac małą jasną plamkę to sarna ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz